czwartek, 6 grudnia 2012

11 XI 2012: Falanga Warmińsko - Mazurskie na Marszu Patriotów we Wrocławiu

Dzielimy się wideo-relacją z wrocławskiego marszu nacjonalistów.
Wczoraj ONR, dzisiaj Falanga i NOP!



http://www.youtube.com/watch?v=WhyJdr728E8&feature=youtu.be


piątek, 9 listopada 2012

9 XI 2012: Demonstracja z okazji Narodowego Święta Niepodległości.

Dwa dni przed ogólnopolskimi obchodami 94. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, Towarzystwo Miłośników Wołynia i Polesia zorganizowało w Olsztynie manifestację z okazji zbliżającego się święta narodowego. Warmińsko-mazurskie środowiska nacjonalistyczne nie mogły zmarnować szansy, by jeszcze przed marszami w Warszawie czy Wrocławiu, które odbędą się 11 XI 2012, wziąć udział także w lokalnych obchodach. Pod olsztyńskim sądem zebrało się około 150 osób z całego regionu i różnych organizacji, wśród których nie zabrakło kilkuosobowej delegacji Falangi. Zgromadzenie zainaugurowały przemówienia. Uściślono kwestie organizacyjne i przypomniano historię wieloletnich zmagań o suwerenne państwo polskie. Nie zabrakło też odwołań do skandalicznego wyroku w sprawie "afery wlepkowej", na zgromadzeniu pojawił się ogromny banner "Stop islamizacji Europy". Przedstawiciel narodowców podkreślił antydemokratyczny charakter nacjonalizmu, skrytykował także politykę obecnych władz "republiki okrągłego stołu". Kilkanaście minut po godzinie 18:00 manifestanci udali się na plac Solidarności, skandując hasła "Cześć i chwała bohaterom", "Precz z lewacką propagandą" czy "Narodowe Siły Zbrojne - NSZ". Przemarsz uświetniły odpalone przez kibiców race oraz dumnie powiewające narodowe flagi. Po dotarciu pod Pomnik Wolności Ojczyzny, zebrani zmówili modlitwę w intencji walczących za Polskę niepodległą, odśpiewali "Mazurka Dąbrowskiego" i zapalili znicze. 

niedziela, 27 maja 2012

25 V 2012: Falanga w hołdzie Witoldowi Pileckiemu.

Dzielnica Warmińsko - Mazurska Falangi zorganizowała wraz z kibicami Stomilu Olsztyn obchody 64. rocznicy śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Pod gmachem olsztyńskiego sądu zebrało się ok. 40 osób. Po krótkim przemówieniu przybliżającym sylwetkę zamordowanego w 1948 r. polskiego żołnierza, manifestanci udali się na Plac Solidarności, pod Pomnik Wolności, gdzie zapalili symboliczny znicz. Uroczystości nie zakłócili olsztyńscy antyfaszyści, mimo że zapowiadali swoją "obecność". Potwierdzili oni tym samym, że bez pomocy swoich kolegów z Poznania i Białegostoku nie są w stanie realnie zagrozić nacjonalistom. Nieobecność "Antify" nie powinna jednak dziwić, ponieważ ostatni rok okazał się dla lewaków bardzo przykry. W czasie marszu policja ukarała mandatem jedną osobę, koszty pokryła szybka zbiórka pieniędzy.

sobota, 26 maja 2012

22 V 2012: Falangiści witają Michnika

22 maja 2012 r. redaktor naczelny znanej (głównie z kłamstw i nachalnej antyfaszystowskiej propagandy) polskojęzycznej gazety – Adam Michnik (alias Aaron Szechter) miał wygłosić w Olsztynie wykład promujący lewacki kwartalnik “Borussia”. Wbrew wszelkim oczekiwaniom, nie on był główną postacią “dyskusji”. Kilkudziesięcioosobowa grupa nacjonalistów związanych ze środowiskiem kibicowskim, a także Dzielnicą Warmińsko – Mazurską Falangi skutecznie zagłuszyła kłamliwego pismaka, skandując antyliberalne hasła. Patrioci zwrócili na siebie uwagę zgromadzonych na sali słuchaczy i dziennikarzy oraz pokazali, że ponad dwadzieścia lat kłamstw, manipulacji oraz oszczerstw nie odpędziło “nacjonalistycznych upiorów przeszłości”, opowieściami o których tak lubią raczyć wszystkich redaktorzy michnikowego szmatławca.

V 2012: Ulotki informujące o prawdziwym charakterze relacji polsko-arabskich



W reakcji na niedawne wydarzenia falangiści z Olsztyna i Ełku rozprowadzili w swych miastach ulotki informujące o prawdziwym charakterze polsko-arabskiej “integracji”. Na ulotkach podsumowano dwa ostatnie miesiące: w marcu w Olsztynie zatrzymano dwudziestopięciolatka związanego ze środowiskiem kibicowskim, podejrzanego o naklejanie “rasistowskich” wlepek na drzwiach arabskich imigrantów. Wydarzenie to zbiegło się w czasie z wizytą ambasadora Arabii Saudyjskiej, państwa słynącego zarówno z prześladowania chrześcijan jak i bliskiej współpracy z USA. W kwietniu student arabskiego pochodzenia zaatakował nożem swojego sąsiada gdy ten przyszedł prosić go o ściszenie muzyki. Arabski nożownik zadał cztery ciosy nożem, w tym jeden w tchawicę. Wypuszczono go za kaucją.

Oprócz informacji o tych wydarzeniach, ulotki rozdawane przez falangistów na ulicach, wiszące na murach w roli plakatów oraz goszczące w skrzynkach mieszkańców, zawierały cytat z Deklaracji Trzeciej Pozycji dotyczący różnic rasowych i kulturowych oraz potrzebie pielęgnowania odrębności w duchu wzajemnego poszanowania i zrozumienia, na zasadach rasowego separatyzmu. Demoliberalny, multikulturowy “tygiel” jest zbrodnią popełnianą na każdym etnosie wchodzącym w jego skład, a próby jego wprowadzenia poprzez dyskryminujące polską większość rozwiązania prawne oraz medialną propagandę – godne potępienia.

czwartek, 5 kwietnia 2012

Wilno: w obronie praw Polaków

W związku z nasilającymi się represjami rządu litewskiego względem Polaków, Falanga wzięła udział w manifestacji, która 17 marca przeszła ulicami Wilna.
Władze Republiki Litewskiej, znane od lat z prowadzenia paranoicznej polityki, tym razem zdecydowały się na wprowadzenie antypolskiej ustawy o szkolnictwie, której następstwem jest pogłębiająca się dyskryminacja języka polskiego, oraz zamykanie polskich szkół. Nowe przepisy wywołały oburzenie wśród blisko 300tys. społeczności Polaków na Litwie, której liderzy zorganizowali wielką manifestację w centrum Wilna. Na demonstrację wyruszyli także olsztyńscy falangiści.
Prócz antypolskiej kampanii medialnej, która rozgorzała w litewskich środkach masowego przekazu, Litwini podjęli także bezpośrednie próby przeszkodzenia Polakom w dotarciu na manifestację. Samochody należące do delegacji polskich nacjonalistów były wielokrotnie zatrzymywane i przeszukiwane. Jedna z rewizji zakończyła się kilkugodzinnym aresztem. Nie zniechęciło to jednak naszej delegacji, która pomimo tych przeszkód dotarła na manifestację.

Wilno przywitało nas biało-czerwone i uśmiechnięte. Wśród Polaków czuć było radość – wreszcie mogli się policzyć i na własne oczy przekonać się, że władzom litewskim nie udało się ich zastraszyć. Morze polskich flag w centrum Wilna było wielką, radosną manifestacją jedności i determinacji. Nie sprawdziły się medialne prognozy speców od straszenia „polskim ekstremizmem”, którzy wieszczyli gwałtowne zadymy – wielotysięczny marsz Polaków był pogodny i pełen optymizmu, choć litewskim politykom z pewnością popsuł humor.
Przywódca Falangi, Bartosz Bekier, udzielił wywiadu „Kurierowi Wileńskiemu”, w którym wyraził swój sprzeciw wobec dyskryminacji Polaków na Litwie, zwrócił uwagę na rozdźwięk między ponurą propagandą medialną, a rzeczywistością marszu Polaków w Wilnie, oraz przytoczył metody jakimi władze litewskie próbowały nie dopuścić do przyjazdu delegacji z Polski.
W drodze powrotnej falangiści odwiedzili systematycznie niszczony przez litewskich szowinistów Cmentarz na Rossie, który uprzątnęli przypinając na powrót biało-czerwone szarfy do nagrobków polskich bohaterów.

Olsztyn: Falanga za życiem

11 marca grupa falangistów z Dzielnicy Warmińsko-Mazurskiej Falangi wraz z kibicami Stomilu Olsztyn wzięła udział w kontrmanifestacji przeciwko pochodowi feministek wspieranych przez dewiantów. "To spontaniczna akcja zorganizowana przez kibiców Stomilu i Falangę Olsztyn. Protestujemy przeciwko pochodowi feministek, ponieważ pod płaszczykiem równouprawnienia niosą postulaty zbrodnicze, jak np. aborcja na życzenie." - odpowiedział na pytania lokalnej prasy przedstawiciel olsztyńskich falangistów.

Kraków: za niepodległą Syrią

W sobotni ranek 25 lutego personel najeżonego kamerami konsulatu Stanów Zjednoczonych w Krakowie obudziły okrzyki zebranych pod jego oknami narodowych rewolucjonistów. W manifestacji sprzeciwu wobec agresywnej polityki amerykańskiej i poparcia dla nacjonalistycznej Syrii wzięli udział członkowie Falangi i Stowarzyszenia na rzecz Tradycji i Kultury “Niklot”.

Zgromadzeni wznosili okrzyki “Wielka Polska – wolna Syria!”, “USA – Imperium zła!”, “Baszar Assad!”. Przypomnieli o napadniętej przez NATO zielonej Libii krzycząc “Dżamahirijja!” i wyrazili głośno poparcie dla będącego od lat w awangardzie sprzeciwu wobec USA i Izraela prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada. Nie zabrakło także bardziej ogólnych haseł “Narodowy Radykalizm!” i “Wielka Polska Narodowa!”.

W krótkim przemówieniu Przywódca Falangi Bartosz Bekier podkreślił zakłamanie na jakim opiera się polityka Stanów Zjednoczonych – głównego rozsadnika demoliberalizmu. Z ustami pełnymi sloganów o “wolności”, “demokracji”, “pokoju” i “prawach człowieka” dokonują one (same, lub rękami swoich sojuszników) agresji na kolejne państwa – Serbię, Irak, Libię. Zagrożone jest każde państwo, które nie pasuje do jednobiegunowej wizji świata. Obecnie na groźbę amerykańskiej “pomocy” najbardziej narażone są Syria i Iran. Przedstawione w Krakowie stanowisko Falangi jest jasne – “tak” dla wszystkich państw i ruchów podważających jankeską hegemonię, “nie” dla świata urządzonego na wzór sieciowych barów szybkiej obsługi, gdzie wszystko jest identyczne i poddane woli Waszyngtonu. Istotne jest to także w Polsce, która nie może zostać sprowadzona do roli regionalnego odpowiednika Izraela czyli instrumentu polityki amerykańskiej. W pikiecie wzięła udział także delegacja dzielnicy Warmińsko - Mazurskiej Falangi.