czwartek, 5 kwietnia 2012

Kraków: za niepodległą Syrią

W sobotni ranek 25 lutego personel najeżonego kamerami konsulatu Stanów Zjednoczonych w Krakowie obudziły okrzyki zebranych pod jego oknami narodowych rewolucjonistów. W manifestacji sprzeciwu wobec agresywnej polityki amerykańskiej i poparcia dla nacjonalistycznej Syrii wzięli udział członkowie Falangi i Stowarzyszenia na rzecz Tradycji i Kultury “Niklot”.

Zgromadzeni wznosili okrzyki “Wielka Polska – wolna Syria!”, “USA – Imperium zła!”, “Baszar Assad!”. Przypomnieli o napadniętej przez NATO zielonej Libii krzycząc “Dżamahirijja!” i wyrazili głośno poparcie dla będącego od lat w awangardzie sprzeciwu wobec USA i Izraela prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada. Nie zabrakło także bardziej ogólnych haseł “Narodowy Radykalizm!” i “Wielka Polska Narodowa!”.

W krótkim przemówieniu Przywódca Falangi Bartosz Bekier podkreślił zakłamanie na jakim opiera się polityka Stanów Zjednoczonych – głównego rozsadnika demoliberalizmu. Z ustami pełnymi sloganów o “wolności”, “demokracji”, “pokoju” i “prawach człowieka” dokonują one (same, lub rękami swoich sojuszników) agresji na kolejne państwa – Serbię, Irak, Libię. Zagrożone jest każde państwo, które nie pasuje do jednobiegunowej wizji świata. Obecnie na groźbę amerykańskiej “pomocy” najbardziej narażone są Syria i Iran. Przedstawione w Krakowie stanowisko Falangi jest jasne – “tak” dla wszystkich państw i ruchów podważających jankeską hegemonię, “nie” dla świata urządzonego na wzór sieciowych barów szybkiej obsługi, gdzie wszystko jest identyczne i poddane woli Waszyngtonu. Istotne jest to także w Polsce, która nie może zostać sprowadzona do roli regionalnego odpowiednika Izraela czyli instrumentu polityki amerykańskiej. W pikiecie wzięła udział także delegacja dzielnicy Warmińsko - Mazurskiej Falangi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz